Propagandysta w rosyjskiej telewizji: Raz przywalić i tyle
W mediach społecznościowych opublikowane zostało nagranie, na którym prowadząca program telewizji Rossija 1 i jej goście komentują sytuację na Ukrainie m.in. w kontekście zatopienia krążownika „Moskwa” i problemów sił rosyjskich na froncie. Chodzi m.in. o liczne straty w Mariupolu i w innych rejonach walk.
Rosyjski okręt wojskowy zatonął na skutek uderzenia dwiema ukraińskimi rakietami przeciwokrętowymi Neptun. Taką informację przekazał amerykańskim mediom przedstawiciel władz USA, którego zacytowała agencja Reutera. Strona rosyjska podała z kolei, że "amunicja krążownika Moskwa wybuchła w wyniku pożaru okrętu”. Kilka godzin później Rosjanie potwierdzili zatonięcie okrętu.
Propaganda w Rossija 1: Zbombardować Kijów
Podczas audycji w rosyjskiej telewizji jeden z rozmówców – reżyser Władimir Bortko – przekonuje, że Rosja „za wszelką cenę” musi wygrać. Jak twierdzi, Rosjanie operują na Ukrainie bo bronią swojego terytorium. – Zniszczenie krążownika Moskwa jest absolutnym powodem do wojny – mówił wyraźnie wzburzony. W jego ocenie Rosja powinna przestać mówić o „specoperacji”.
– Wszyscy chcieliby, żeby wszystkie postawione cele były zrealizowane. Inaczej nie będzie można traktować poważnie specoperacji, którą rozpoczęliśmy. To, w co ona się rozlała, spokojnie można nazwać III wojną światową. My w tej chwili walczymy, jeśli nie z NATO, to już na pewno walczymy z infrastrukturą NATO – mówiła prowadząca.
W dalszej części programu prowadząca porusza m.in. kwestię pomocy zbrojnej świadczonej Ukrainie przez siły NATO. – Trzeba poważnie zastanowić się nad zniszczeniem węzłów kolejowych. Oczywiście pozostaje też kwestia tych ciągle jadących europejskich liderów. Liderów trzeba ostrzec – twierdzi.
Wtedy Bortko mówi, że Rosja powinna zbombardować Kijów. Jego zdaniem przyjazdy polityków z Zachodu do Kijowa są czymś, co "nigdy nie powinno się wydarzyć". – Wtedy europejscy liderzy nie będą tam przyjeżdżać. (...) Jest prosty sposób, by to rozwiązać. Raz przywalić i tyle – przekonuje.